sobota, 11 stycznia 2014

Figura No - Appetite

Pierwszym preparatem, który chciałabym omówić jest suplement diety Figura No - Appetite.
  1. Na opakowaniu możemy przeczytać, że produkt przeznaczony jest dla osób, które mają nadwagę, podjadają między posiłkami i często sięgają po słodycze, a także, że skuteczność preparatu jest możliwa jedynie przy jego połączeniu razem z dietą niskokaloryczną, co jest bardzo dobrą i rzetelną moim zdaniem informacją, która nie wprowadza konsumenta w błąd - informacja na opakowaniu - 1/1 pkt
  2. Preparat ma formę proszku o smaku ananasowo - pomarańczowym do rozpuszczenia w wodzie. Należy go stosować 3 razy dziennie, po jednej saszetce przed każdym głównym posiłkiem - łatwość stosowania - 1/1 pkt
  3. W opakowaniu znajduje się 15 jednostkowych porcji. Zatem całe opakowanie starcza na 5 dni kuracji. W ciągu tygodnia stosowania diety odchudzającej możemy stracić średnio 0,5 - 1 kg masy ciała. Stosowanie tego preparatu przez około miesiąc, a więc, aby stracić 2 - 4 kg masy ciała, musielibyśmy zakupić 6 opakowań, a więc wydać około 120 zł (cena 1 opakowania wynosi od 12 - 20 zł w zależności od miejsca zakupu), co nie jest tanią inwestycją. Niestety zastosowanie 1 opakowania nie spowoduje większych zmian naszej masy ciała - cena - 0/2 pkt
  4. Preparat ten ma wpływać na zmniejszenie apetytu, wywołując uczucie sytości, utrzymywanie właściwej przemiany materii i wspomaganie pracy jelit, dzięki obecności takich składników jak GLUKOMANNAN, CYNK I BŁONNIK ŻYTNI. W zasadzie suplement ten, to nic innego jak błonnik pokarmowy i cynk, który w dobrze zbilansowanej diecie nie musi być suplementowany, bo mamy go w wystarczających ilościach. Błonnik żytni również nie musimy dostarczać razem z suplementem, bo wystarczy spożywać chleb żytni razowy lub płatki żytnie, co na pewno będzie smaczniejsze i zdrowsze niż stosowanie preparatu. Składnikiem biologicznie czynnym jest tutaj przede wszystkim glukomannan. Rzeczywiście jest to składnik robiący obecnie dużo karierę. Jego działanie oprócz działania typowego dla błonnika rozpuszczalnego, a więc pęcznienie pod wpływem wody, wypełnianie żołądka i powodowanie uczucia sytości, co łatwiej pozwala przetrwać pierwszy okres stosowania diety odchudzającej, powoduje również obniżenie poziomu cholesterolu i cukru we krwi i jest bezkaloryczny. Uważam, że produkt będzie miał niewielki wpływ na spadek masy ciała, ale może poprawić pasaż jelitowy, zapobiegając w ten sposób zaparciom - składniki - 1/3 pkt
  5. Jeśli chodzi o szkodliwe działanie tego preparatu, to jest nieobecne przy zastosowaniu go w ilościach zalecanych przez producenta. Jednak należy pamiętać, że u osób z upośledzonym wchłanianiem składników w przewodzie pokarmowym czy ubogiej w składniki mineralne i witaminy diecie, może powodować ich niedobór w organizmie, co może dalej mieć niekorzystny wpływ na nasze zdrowie. Plusem preparatu jest to, że mogą go stosować osoby chore na cukrzycę, ponieważ nie ma dodatku cukru. - działanie niekorzystne - brak: 1/1 pkt
Reasumując, Suplement diety Figura No - Appetite uzyskał 4/8 punktów. Jest to preparat, który nie będzie szkodził naszemu zdrowiu, jednak nie spowoduje też radykalnych zmian podczas odchudzania, może jedynie nam ułatwić stosowanie diety niskokalorycznej powodując uczucie sytości. Obok tych efektów poprawi nam perystaltykę jelit, a więc pomoże redukować ewentualne zaparcia i wspomoże utrzymywanie prawidłowego poziomu cukru i cholesterolu we krwi.
 
Skala oceny na podstawie której omawiam wybrane produkty znajduje się w poprzednim poście: http://dietetycznie-na-co-dzien.blogspot.com/2014/01/ocena-preparatow-odchudzajacych.html
 


Ocena preparatów odchudzających

Na rynku pojawiają się ciągle nowe specyfiki, które mają niczym magiczną różdżką spowodować, że schudniemy bez jakichkolwiek wyrzeczeń i zmiany stylu życia. To jednak tylko czysta reklama. Każdy preparat, który poleca się w odchudzaniu powinien jedynie wspomóc działanie diety i aktywności fizycznej w zrzuceniu zbędnych kilogramów. Stosowanie suplementów tego typu bez zmian nawyków żywieniowych nie ma żadnego sensu. Ponadto są specyfiki, które raczej odradzałabym niż zalecała ich stosowania, inne jak najbardziej mogą wspomóc naszą dietę, choć nie są koniecznością.

W ocenie tych preparatów będę zwracać uwagę na kilka aspektów:
  1. Informacje na opakowaniu i świadomość żywieniowa producenta - 0/1 pkt
  2. Łatwość stosowania preparatu i jego forma - 0/1 pkt
  3. Cena za opakowanie i ilość preparatu konieczna do zastosowania, aby widoczne były efekty - 0/2 pkt
  4. Obecność składników biologicznie czynnych - brak (0 pkt), działanie nieznaczne (1 pkt), działanie umiarkowane (2 pkt), działanie silne (3 pkt)
  5. Ewentualnie działanie niekorzystne na organizm - brak (1 pkt), nieznaczne (0 pkt), obecne (-1 pkt)
Jak widać skala będzie 8 punktowa, maksymalna ilość punktów oznacza, iż preparat spełnia swoją rolę i można go stosować. Nad stosowaniem należy się zastanowić, gdy obecne są działania szkodliwe danego specyfiku, a także brak lub niewielki wpływ składników zawartych w produkcie.

wtorek, 7 stycznia 2014

Dieta ubogotłuszczowa dla każdego? Odtłuszczone produkty mleczne a zaburzenia hormonalne u kobiet.

Współczesna kampania zdrowego żywienia eliminuje tłuszcz z codziennej diety. Im mniej tłuszczu spożywamy, tym lepiej dla naszego zdrowia. Na pewno? Musimy zdawać sobie sprawę z faktu, że tak samo nadmiar, jak i niedobór tłuszczy może wpływać negatywnie na nasze zdrowie. Ponadto wyróżnia się zdrowe i niezdrowe tłuszcze. Pamiętajmy zły tłuszcz obecny jest w produktach mięsnych (za wyjątkiem ryb) i nabiale, a tłuszcze korzystne znajdziemy właśnie w rybach i produktach roślinnych. Stosowanie w codziennej diecie nawet większych ilości (ale z umiarem!) tych zdrowych tłuszczów, nie będzie to dla nas szkodliwe, a dodanie olejów roślinnych do sałatek pozwoli na wchłonięcie się zawartych w warzywach niektórych witamin.

Nie zalecam również całkowitego wykluczania z żywienia tłuszczów obecnych w mięsie, nabiale czy unikania chociażby masła. Nawet cholesterol jest nam czasami trochę potrzebny, w szczególności dzieciom. Podobnie jest z mlekiem i produktami mlecznymi o obniżonej zawartości tłuszczu. Nie są one wskazane dla wszystkich. Produkty takie są wskazane dla osób z nadwagą i otyłością, z chorobami układu sercowo - naczyniowego, a także coraz częściej zalecane są jako profilaktyka tych schorzeń i element zdrowego stylu życia. Wówczas gdy mówimy właśnie o zdrowym stylu życia najbardziej optymalnie jest wybierać te produkty, które mają zawartość tłuszczu 1,5 - 2%, gdyż nie wprowadzamy do naszego organizmu nadmiernych ilości NKT i cholesterolu, a dostarczamy jeszcze stosunkowo dużo witamin obecnych w mleku (witaminy rozpuszczalne w tłuszczu są w mleku, jeśli obecny jest w nim tłuszcz, im jest go mniej, tym mniej mamy chociażby tak cennej witaminy D).

Sytuacja wygląda zupełnie inaczej w sytuacji kobiet mających problemy z zajściem w ciążę, wynikających z powodu zaburzeń owulacji. Badania dowodzą, że spożywanie pełnotłustego mleka i jego przetworów zwiększa płodność kobiet. Jest to wynikiem tego, że w wyniku procesów technologicznych usuwających z mleka tłuszcz, usuwana jest również witamina D, nazywana witaminą płodności, jak również estrogeny. W mleku odtłuszczonym mamy zatem w nadmiarze męski hormon - testosteron. Spożywanie takich produktów przez kobiety powoduje zaburzenie gospodarki hormonalnej na skutek produkcji nadmiernej ilości androgenów, a w rezultacie zmniejszoną płodność i inne efekty zmian hormonalnych.

Kobiety powinny zatem wybierać produkty nieodtłuszczone, a mleko i jego przetwory, które mają obniżoną zawartość tłuszczu pozostawić panom, gdyż u nich efekt ich spożywania jest korzystny.




piątek, 6 grudnia 2013

Piramida żywienia w Diecie Śródziemnomorskiej i MyPlate

Piramida Diety Śródziemnomorskiej
Dzisiaj chciałabym przedstawić Dietę Śródziemnomorską od bardziej przystępnej i praktycznej strony. Zdaję sobie sprawę z tego, że ogólne zalecenia, jakie zamieściłm jakiś czas temu nie są wystarczające, aby zastosować tą dietę w normalnym życiu.

W każdym razie dobrym sposobem przedstawienia schematu żywienia opartego o zasady diety mieszkańców basenu Morza Śródziemnego jest stworzenie piramidy żywienia. Jak nie trudno zauważyć na pierwszy rzut oka, zalecenia są łudząco podobne (z niewielkimi różnicami) do współczesnych zaleceń tzw. zdrowego sposobu żywienia. Dlaczego więc należy wybrać akurat Dietę Śródziemnomorską? Uważam, że dieta ta jest łatwiejsza do zastosowania i na pewno smaczniejsza, jest mniejsze ograniczenie podaży tłuszczu (a jak wiemy tłuszcz nadaje potrawie smak i pozwala wchłaniać się niektórym witaminom), a także jest ewentualność spożywania rzadko, bo rzadko, ale jednak - słodyczy czy umiarkowanych ilości alkoholu. Nie oszukujmy się, każdy z nas lubi co jakiś czas zjeść coś słodkiego lub napić się wina ;) Dieta ta jest więc bardziej realna i dodatkowo jak wiemy przeciwdziała wielu schorzeniom i niejednokrotnie pozwala także schudnąć. Dlaczego więc nie spróbować :D

W piramidzie żywienia opartej o zasady diety śródziemnomorskiej u podstawy znajduje się codzienna, umiarkowana aktywność fizyczna. Produkty takie jak węglowodany złożone (pieczywo pełnoziarniste, kasze, makarony, ryż, płatki zbożowe, ziemniaki) znajdują się na samym dole, co sugeruje ich największy udział w dziennej racji pokarmowej, w dalszej kolejności pojawiają się warzywa, rośliny strączkowe, orzechy i owoce, potem oliwa z oliwek jako dodatek do potraw czy sery i jogurty. Te wszystkie produkty możemy spożywać w kilku porcjach w ciągu dnia.

Kilka razy w tygodniu możemy zjeść ryby, owoce morza, drób, jaja, ale w umiarkowanych ilościach. Jeśli nie potrafimy przeżyć dnia bez kawałka mięsa, ryby, jaj, to powinniśmy je ograniczyć do ok. 120 g/dzień. Najrzadziej w ciągu tygodnia powinniśmy sięgać po słodycze.

Na szczycie piramidy znajduje się czerwone mięso, ten produkt możemy jeść do kilku razy w miesiącu, czyli nie więcej jak 1 - 2 razy w tygodniu. Jak tradycja nakazuje, w tej diecie nie może zabraknąć czerwonego wina. Zalecenia mówią o spożywaniu umiarkowanych ilości tego trunku, do max. 1 lampki wina na dzień i zawsze jako dodatek do posiłku. Jednak jeśli z jakiś przyczyn dana osoba nie może spożywać alkoholu, bez problemu można zamienić wino na sok winogronowy czy z sok z czarnej porzeczki.

Nie zapominajmy też o odpowiedniej podaży płynów w ciągu dnia!

Mój talerz
w Diecie Śródziemnomorskiej
Pijmy nie tylko, kiedy czujemy pragnienie. Odczuwanie pragnienia objawia się dopiero w momencie, kiedy utraciliśmy 1- 2% wody (osoby młode) lub 5 - 6% wody (u osób starszych). Wówczas spada nasza koncentracja, koordynacją psycho - ruchową i pojawiają się bóle głowy, zmęczenie, a także problemy z pamięcią. Najlepiej pić niewielkie ilości wody między posiłkami. W trakcie wzmożonego wysiłku fizycznego dostarczajmy do naszego organizmu wodę mineralną co 15 - 20 minut, w niewielkiej ilości (100 - 200 ml), tak aby optymalnie nawodnić nasz organizm.

W związku z tym, że coraz częściej zamiast piramidy żywienia stosuje sie tzw. MyPlate, stworzony przez USDA,przedstawiłam zalecenia dotyczące tej diety właśnie w formie przykładowego talerza/posiłku. Gdy przygotowujemy "nasz talerz" dzielimy go na części. Każdą z części zajmuje inny produkt, wiemy więc ile należy dodać np. mięsa do potrawy, ryżu czy warzyw i owoców.

niedziela, 1 grudnia 2013

Mieszanki mlekozastępcze w alergiach pokarmowych

Temat dzisiejszego postu jest zdeterminowany tym, czym ostatnio zajmowałam się na studiach, a więc żywieniem w alergiach pokarmowych, głównie u dzieci. Alergie pokarmowe są skomplikowanym tematem i trudno znaleźć praktyczne informacje odnośnie żywienia w atopowym zapaleniu skóry, dlatego też postaram się omówić ten temat.

Alergia pokarmowa jest nadwrażliwością układu odpornościowego na czynniki zawarte w żywności. Nasz organizm reaguje wówczas, jakby miał do czynienia z patogenem, pomimo iż dana cząstka (np. białko mleka) teoretycznie powinna być dla organizmu neutralna. 

Wśród małych dzieci mówi się o skazie białkowej, czyli alergii na białka, głównie mleka. Jest to zespół objawów dotyczących atopowego zapalenia skóry, alergii na pokarmy, alergicznego nieżytu nosa i astmy atopowej. Najczęstsze są objawy skórne, nieco rzadsze objawy ze strony układu pokarmowego. U dzieci wówczas dostrzegamy przewlekły stan zapalny naskórka, uporczywy świąd. Zmiany mogą dotyczyć różnych części ciała, jednak przede wszystkim obejmują twarz i szyję. Objawy pojawiają się głównie w 1 roku życia dziecka. Nawet 50% dzieci w wieku 3 lat ma alergię na alergeny obecne w pokarmie. W większości przypadków alergia ustępuje do 5 roku życia. Należy zaznaczyć, iż objawy skórne spowodowane alergią pokarmową w późniejszym wieku mogą przechodzić w kierunku objawów dotyczących układu oddechowego, a więc charakteryzować się przewlekłym nieżytem nosa, astmą. 

JAK POSTĘPOWAĆ W PRZYPADKU ZDIAGNOZOWANIA ALERGII POKARMOWEJ?

W sytuacji, gdy podejrzewamy alergię pokarmową należy zgłosić się z dzieckiem do alergologa i w zależności od tego, w jakim wieku jest dziecko, lekarz zaleci wykonanie testów alergicznych (skórnych lub z krwi) lub tylko przeprowadzi wywiad lekarski.

Testy alergiczne nie dają jednak 100% pewności i gwarancji, że jakiś pokarm będzie wskazany lub przeciwskazany w diecie. Osobiście uważam, że najlepszą metodą (oczywiście w połączeniu z testami alergicznymi) będzie dieta eliminacyjna, a w dalszym etapie dieta testująca. 

  1. W pierwszym etapie trwającym średnio 10 dni odrzucamy wszystkie potencjalne alergeny - mleko i produkty mleczne, a także wszystko, co zawiera w składzie białka mleka, jaja, ryby, orzechy, owoce cytrusowe, jagodowe, wołowinę, kakao, czekoladę i produkty wysokoprzetworzone - należy uprzednio skonsultować się z dietetykiem, który odpowiednio zbilansuje dietę eliminacyjną
  2. Na etapie drugim przeprowadzamy test, który z produktów powoduje alergię. Wprowadzamy zatem pojedynczo dany produkt (np. 1 nowy produkt, co 4 dni) i uważnie obserwujemy zmiany. Gdy objawy alergii powrócą, należy stale wyeliminować ten produkt z diety.
  3. Gdy już wiemy dokładnie, co należy wykluczyć z diety, wystarczy zastosować dietę eliminacyjną.
Najczęstszymi alergiami u dzieci są alergie na białka występujące w mleku krowim. Należy wówczas zastosować u dzieci dietę bezmleczną. W tej sytuacji pojawia się problem jak dostarczyć wystarczającą ilość wapnia i witaminy D. Tutaj na przeciw wychodzą producenci mieszanek mlekozastępczych. Mamy 3 rodzaje mieszanek mlekozastępczych dla niemowląt i małych dzieci z alergią. Są to: 

  • mieszanki typu HA - Bebilon HA, Bebiko HA, Enfamil HA
  • mieszanki o tzw. wysokim stopniu hydrolizy, które stosujemy u dzieci z objawami alergii pokarmowej na białka mleka - Nutramigen, Pregestimil
  • mieszanki elementarne, gdy poprzednie mleka nie dawały rezultatów - np. Bebilon Amino, Neocate
Zwraca się uwagę, że mleka modyfikowane są niezbyt smaczne, dlatego w przypadku dzieci starszych i osób dorosłych można zastosować np. mleka sojowe czy ryżowe, jak również ich przetwory.

CO WAŻNE W DIECIE ELIMINACYJNEJ?
  • białka mleka mogą być dodawane do różnych produktów w procesie technologicznym (np. do wędlin, pieczywa, słodyczy) - dlatego ważne, aby zawsze CZYTAĆ INFORMACJE NA OPAKOWANIU O SKŁADZIE PRODUKTU
  • wybierać produkty jak najmniej przetworzone
  • przy atopowym zapaleniu skóry stosować suplementację prebiotykami i probiotykami
  • należy pamiętać, że objawy alergii mogą być również sezonowe, jako efekt tzw. alergii krzyżowej (np. alergia na pyłki brzozy powoduje konieczność eliminacji z diety pomidorów w okresie jej intensywnego pylenia) - wówczas dieta eliminacyjna jest czasowa.


piątek, 15 listopada 2013

Dieta Śródziemnomorska - o co tutaj chodzi?

Dużo już pisałam o diecie śródziemnomorskiej, jednak do tej pory nie zamieściłam żadnych informacji dotyczących tego, co i w jakich ilościach należy jeść. Przyszedł więc czas, aby zająć się tym tematem.

DIETA ŚRÓDZIEMNOMORSKA JEST SPOSOBEM ŻYWIENIA CHARAKTERYZUJĄCYM SIĘ:

  • wysoką podażą tłuszczu
  • przewagą NNKT nad tłuszczami nasyconymi
  • spożywaniem oliwy zamiast masła
  • spożywaniem co najmniej 2 - 3 razy w tygodniu ryb i owoców morza
  • dużą zawartością w diecie warzyw i owoców, w szczególności owoców cytrusowych i pomidorów
  • pełnotłustym nabiałem w umiarkowanych ilościach
  • spożywaniem produktów mięsnych w umiarkowanych ilościach (często jako dodatek, a nie główny składnik potrawy)
  • spożywaniem produktów pełnoziarnistych (pieczywo, kasze, makarony), orzechy, ziarna
  • spożywaniem czerwonego wina (w umiarkowanych ilościach) głównie podczas posiłków
  • stosowaniem przypraw
Jednak oprócz zaleceń czysto dietetycznych dieta śródziemnomorska zawiera w sobie również zalecenie dotyczące ogólnie pojętego, zdrowego stylu życia, tzn. chociaż umiarkowaną aktywność fizyczną w ciągu dnia, spożywanie posiłków w miłej atmosferze, w spokoju, bez pośpiechu i oczywiście z przyjemnością, jako jednym z istotnych aspektów jedzenia ;)  Co więcej dieta ta zakłada bazowanie na produktach tradycyjnych, regionalnych i sezonowych, aby spożywane przez nas pokarmy były jak najwyższej jakości.  




czwartek, 14 listopada 2013

Sposób żywienia ludzi ubogich, dietą prozdrowotną?



Zawsze wychodziłam z założenia, że nie można bezkrytycznie podchodzić do różnych zagadnień, nowości, informacji, z którymi mamy do czynienia. Niezwykle interesujące jest wgłębić się w jakiś temat na tyle, żeby móc wykształcić sobie własny punkt widzenia na daną sprawę. Tak też było i w tym przypadku. Uważam, że nie sposób poruszać tematu jakim jest dieta śródziemnomorska, nie napomknąć chociażby w kilku zdaniach o tym, jak ta dieta kształtowała się na przestrzeni lat.

Dieta śródziemnomorska, jaka jest rekomendowana chociażby przy schorzeniach układu krążenia, wywodzi się z tradycyjnego sposobu żywienia mieszkańców basenu Morza Śródziemnego. I słowo "tradycyjne" ma tutaj duże znaczenie, bowiem dzisiejszy sposób odżywiania się większości (w szczególności młodych) mieszkańców tych krajów jest daleko odmienny od diety mającej korzystne działanie dla naszego zdrowia. Przyczyna, to oczywiście wszechstronna globalizacja społeczeństwa. Warto więc dotrzeć do korzeni, by dowiedzieć się, jak i dlaczego narodziła się dieta śródziemnomorska.


Należy zatem przenieść się do czasów starożytnych. Okazuje się, że Grecy czy Rzymianie wcale nie jedli na co dzień pomidorów, makaronów, bakłażanów i innych kojarzących się nam z dietą śródziemnomorską produktów. Podstawą był chleb, wino i oleje roślinne, przede wszystkim oliwa z oliwek. Mięso jadano stosunkowo rzadko (im biedniejsze społeczeństwo, tym rzadziej), za to ryby i owoce morza, których mieli pod dostatkiem pojawiały się często na stołach Rzymian i Greków. Dodatkowo w ich diecie obecne były owcze sery, pojedyncze warzywa, grzyby. Gorzej mieli niewolnicy, których skromny, miesięczny przydział obejmował chleb, trochę oliwy i oliwek i ewentualnie solone ryby. O mięsie niewolnicy mogli jedynie pomarzyć.

Pomidory, ziemniaki, papryka, kukurydza czy fasola zagościły w diecie śródziemnomorskiej dopiero po odkryciu Ameryki, a obecność w diecie śródziemnomorskiej np. cytrusów, kasz, ryżu, bakłażanów czy przypraw jest wynikiem wpływu kultury muzułmańskiej. 

Jak widać, rodzaj żywienia zależał od zamożności społeczeństwa. Można się domyśleć, że w czasach gdy do dyspozycji było już więcej produktów, mieszkańcy krajów znad Morza Śródziemnego urozmaicali swoją dietę, tym co byli w stanie samodzielnie wyhodować, a dalej żeby potrawy nie były zbyt monotonne stosowano wiele przypraw, tworzono czasochłonne potrawy lub potrawy "zbierane", jak np. paella w Hiszpanii czy risotto we Włoszech. "Zbierane", gdyż w zasadzie składnikami było to, czego było tam pod dostatkiem, z czego prawdopodobnie nie można już było niczego innego, podzielnego i smacznego przygotować dla dużej, niezbyt zamożnej rodziny. 

Obecnie produkty, który są wliczane do diety śródziemnomorskiej nie są jednak tak tanie. Niestety gdy pojawia się popyt na dany towar, a w tym przypadku są to produkty określane jako zdrowe, rekomendowane, to od razu ich cena rośnie. Tak samo wraz z popularnością, obecnie cenione są także umiejętności i czas poświęcony na przygotowanie różnego rodzaju pierożków, makaronów i innych potraw. 

Podsumowując, dieta śródziemnomorska jest dietą ludzi biednych, a różnorodność i bogactwo smaku miało urozmaicić posiłki tych ludzi. Niewielkie ilości mięsa czy nabiału, nawet pełnotłustego w połączeniu z dietą bogatą w błonnik, antyoksydanty, oliwę i tłuste ryby nie powodowały miażdżycy i chorób serca, a wręcz je ograniczały.